Mitologia nordycka jest pełna olbrzymów z lodu i/lub ognia, elfów, zmarłych, krasnoludów, wieszczek (Norn – tkających ludzkie losy), zwierząt i śmiertelnych bogów. Szerszemu gronu kojarzą się cztery postacie: Odyn, Loki, Thor i Hel (dzięki popkulturze).
Nie tylko wiara Wikingów była interesująca. Ich życie również stało się kanwą wielu filmów i książek. Mieszały się tu wyjątkowo różne grupy etniczne, ale wszystkie cechowały te same wartości: waleczność, odwaga, brutalność, ciekawość świata. Zagłębienie się w losy Wikingów, to „przygoda” na wiele tygodni. Jak nie macie tyle czasu, sięgnijcie po serial, a o Bjørnie poczytajcie z butelki wódki Bjorn. Może nie będzie to długa i drobiazgowa opowieść, ale na zaimponowanie znajomym wystarczy.
Trochę więcej o Björnie (tym w butelce)
Wódce Björn Crystal dokładniej, czyli wybornym alkoholu od koncernu BZK Alco.
Wódka ma kilka wersji, ale nas interesuje ta „czysta niczym kryształ”. To ulepszona edycja klasycznej wódki Björn, która lata temu zasłynęła jako najczęściej wybierana wódka na wesele. Na tak stabilnym gruncie, BZK Alco mógł wypuścić nowe oblicze bestsellera – wódkę Björn Crystal. Zadziało się to w 2019 roku (na marginesie, to dobry rok dla wielu alkoholowych premier).
Polska wódka Bjorn Crystal to „strzał w dziesiątkę”. Nie tylko okazuje się wódką jakości premium, ale i przyjemnie zaskakuje niską ceną. Będziecie zdziwieni, że za taką klasę płaci się tak mało. Takie sztuczki potrafią tylko spece z BZK Alco. Czy wódka Björn znów stanie się najczęściej wybieranym alkoholem na wesele? Jest na to spora szansa.
„Pokaż kotku co masz w środku”
Jeśli jesteście w licznym gronie fanów wódki Björn, wiecie czego możecie się spodziewać. Pomimo egzotycznej nazwy, wódka Björn Cristal, jest w 100% polskim alkoholem.
W jej skład wchodzą zaledwie dwa składniki – mieszanka jakościowych, certyfikowanych zbóż, ze sprawdzonych upraw (na bazie których powstaje spirytus) oraz krystalicznie czysta woda. Tylko i aż tyle wystarczy, aby Björn zachwycał swoim delikatnym i przyjemnym jak na wódkę smakiem. Musicie wiedzieć, że to najłagodniejsza z grupy wódek Björn. Jest lekka, o rześkim, nieco mentolowym posmaku. Pijąc ją możecie wyczuć aksamitną nutę zbóż.
Łagodność (pozorną) zawdzięcza siedmiokrotnemu procesowi filtracji. Do zabiegu stosowane są nie tylko filtry węglowe, ale także wykonane z kryształów górskich. To właśnie minerałom, wódka Björn zawdzięcza swój drugi człon – Crystal.
Dzięki zabiegowi filtracji, zostaje pozbawiona wszelkich zanieczyszczeń chemicznych (0 ppm). Jakościowo i barwą jest nieskazitelna, ale nie ma co się dziwić, skoro tak o nią zadbano na etapie produkcji.
Jako ciekawostkę dodamy, że wódka występująca w 40% woltażu, w wersji czarnej ma go już 45%.
Pochwalmy design butelki
Zacznijmy od tego, że międzynarodowy, jubileuszowy (25-lecie) konkurs „Dobry Wzór”, nagrodził butelkę wódki Björn Crystal, w kategorii „Grafika użytkowa i opakowania”.
Faktycznie, butelka wódki czystej Björn, jest jedyna w swoim rodzaju. BZK Alko stanęło na wysokości zadania i pokryło całą flaszkę charakterystyczną i unikatową czcionką. Jej zadaniem jest przypominać autentyczne runy ciosane w kamieniu. Obracając powoli szkło, możecie zapoznać się z historią tytułowego Björna – nieustraszonego, męskiego, walecznego, ale i buńczucznego króla Wikingów. Jego twarz znajduje się na miniaturce.
Powstał interesujący kontrast. Zestawiono siłę i nieco mroczną aurę która spowijała Wikingów, z delikatnym, słodkawym i orzeźwiającym alkoholem. Surowa, piękna, ale nieprzystępna uroda skandynawskiej natury, została przełamana krystalicznym i nieskazitelnym trunkiem o przyjemnym, rozgrzewającym posmaku. Wódka Bjorn Crystal to niezapomniana przygoda, w którą zechcecie się wybrać nieraz.
