Czas na zmianę pracy – Jak się przebranżowić? Praktyczne wskazówki

1
1217
Jak się przebranżowić?

Piszę te słowa w poniedziałkowy poranek. Za oknem mamy piękną, słoneczną pogodę. Nie jest ani za zimno, ani za gorąco. Dokładnie w sam raz. Jeśli jednak na samą myśl o tym brzydkim dniu na „p” (nie mylić z piątkiem) dostajesz skrętu kiszek, to znak, że coś jest nie tak. Że trzeba pomyśleć o zmianie pracy.

Wypalenie zawodowe

W pracy na etacie spędzamy minimum 40 godzin tygodniowo. Jeżeli mamy własną działalność gospodarczą, to jeszcze więcej. Firma jest więc praktycznie naszym drugim domem! Warto dobrze się w niej czuć. Rynek pracy się zmienił i obecnie możemy wybierać spośród wielu ścieżek rozwoju zawodowego. Jeżeli ten obecnie wykonywany nas nie cieszy, odczuwamy niechęć na myśl o pracy i fantazjujemy o zmianie zatrudnienia– czas przekuć marzenia w rzeczywistość. Jak to zrobić? Z głową! Wyobraź sobie, że to wyprawa, do której trzeba się przygotować.

1. Nie pal domu

Jeśli masz etat, może kusić Cię napisanie wypowiedzenia, rzucenie zapałki i obserwowanie, jak świat płonie. Odradzam jednak taki krok. Zaplecze w postaci zatrudnienia i regularnych dochodów mogą być trampoliną, z której wybijesz się, rozkręcając na boku własną firmę. Albo budując bazę klientów jako freelancer. Albo kompletując portfolio.. Albo po prostu szukając innego etatu. A zachowanie dobrych układów do samego końca może okazać się pomocne w kryzysowej sytuacji Oczywiście rozumiem, że atmosfera w pracy może zrobić się nieznośna. Albo po prostu możesz poczuć, że nie jesteś w stanie wystawić ani jednej faktury więcej. Zgoda. Wtedy rozmowa z przełożonymi lub po prostu świadomość celu mogą sprawić, że wytrzymasz do czasu, gdy przygotujesz sobie bezpieczne lądowanie. Tylko nie chwaliłabym się Szefowi, że szukasz pracy, zanim nie podpisałabym nowej umowy. Mówiąc krótko: Nie rzucaj wypowiedzenia od razu. Nie pal domu.

2. Weź mapę i kompas

Nie szukaj na oślep! Jasno określony cel będzie Twoim kompasem. Dzięki niemu nie zabłądzisz. Oczywiście nie trzymaj się na siłę jednego scenariusza. Po prostu zastanów się, co chcesz robić i w czym jesteś dobra. Te dwa warunki muszą być spełnione jednocześnie! Twoje chęci mogą wystarczyć na amatorski rozwój w danej dziedzinie, ale nie wejście na profesjonalny poziom – i to jest ok. Bywa też tak, że jesteś w czymś dobra mimo że tego nie lubisz. Tego chyba też jednak nie chcesz? Zastanów się. Błądź. Fantazjuj. Popytaj bliskich, w czym ich zdaniem byś się spełniała. Siebie zapytaj- dokąd zmierzasz? Określ cel możliwie dokładnie. Po czym poznasz, że „to jest to”?

Zobacz też: Jak się ubrać na rozmowę kwalifikacyjną?

3. Spakuj plecak

Każdy ma jakieś zasoby. Skoro już określiłaś, gdzie chcesz się udać, warto dowiedzieć się, gdzie jesteś i czym dysponujesz. Co będzie Ci potrzebne? Co spakujesz „na drogę”? Doświadczenie w jakiejś dziedzinie? Kursy? Szkolenia? Sukcesy? Może kontakty z kimś, kto może Ci pomóc? Jeśli Twoje CV przypomina przekładaniec, proponuję pewne ćwiczenie. Weź kartkę papieru i rozpisz w formie mapy myśli Twoją ścieżkę edukacyjną, kursy, miejsca pracy, hobby etc. Zastanów się, jakie cechy łączą te pozornie niezwiązane ze sobą elementy? Może Twoja skrupulatność? Poszukiwanie harmonii? Autoekspresja? Każdy szuka i każdy ma swoje sukcesy. Ty też określ co już masz a czego Ci jeszcze brakuje. Mając świadomość swoich mocnych stron i tego, co możesz zrobić, jesteś przygotowana na to, by wyruszyć w drogę.

4. Przecieraj szlaki

Zazwyczaj musimy przetestować kilka ścieżek rozwoju, nim w pełni się zaangażujemy. Praktyki lub wolontariat pomogą Ci nabrać doświadczenia w danej dziedzinie. Przy okazji przekonasz się, czy dany zawód naprawdę jest dla Ciebie, czy też lepiej jest zdecydować się na coś innego. A to wszystko bez ryzyka, bo przecież nadal masz swoją obecną pracę!

5. Zadbaj o zaopatrzenie

Każdy wędrowiec musi zadbać o zaopatrzenie. Ty też. Nie urodziłaś się z całą wiedzą świata. Dlatego, zwłaszcza w nowej dziedzinie, musisz się dokształcać. Kurs? Szkolenie? Studia? Webinary? Wiedza, również ta darmowa, jest na wyciągnięcie ręki. Jeżeli marzysz o przekwalifikowaniu się, uzupełnienie wiadomości jest wręcz niezbędne.

6. Słuchaj dobrych rad

Na szczęście mamy XXI wiek i wiele osób jest w naszej lub podobnej sytuacji. Nic dziwnego – rynek pracy dynamicznie się zmienia i skończyły się czasy zatrudnienia w jednej formie na całe życie (na szczęście). Sieć jest kopalnią dobrych rad i informacji. Grupy i fora tematyczne, ekspertskie strony internetowe czy witryny dedykowane szukaniu pracy – to kopalnia dobrych rad, z których warto skorzystać.

7. Zadbaj o drużynę

Nie wędrujemy samotnie. Dlatego warto zebrać drużynę. Kto może Ci pomóc? Rodzina? Znajomi? Przyjaciele? Twoje kontakty biznesowe? Networking to najskuteczniejsza metoda szukania ofert. Dlatego naprawdę, jak to ktoś kiedyś powiedział, „ważne jest, z kim grasz w golfa”. Szukaj więc osób, które potrafią realistycznie podejść do tematu, a jednocześnie nie będą podcinać Ci skrzydeł.

8. Koryguj kurs

Bywa i tak, że po dotarciu na miejsce okazuje się, że wcale nie jest tak pięknie. Że to jednak nie to. Albo okoliczności zmuszą nas do zmiany priorytetów. Dlatego nie bój się zmieniać kursu, gdy uznasz, że tak trzeba. Na szczyt prowadzi wiele dróg. Ale też nie poddawaj się w obliczu pierwszych trudności.

Odwagi!

Na koniec dodam, że zmiana zawodu wymaga odwagi. I to jest ta cecha, bez której absolutnie nie można się obejść. To okropne, wiem. Bo wymaga więcej wysiłku. Bo po godzinach pracy trzeba użerać się z wyborem hostingu na firmową stronę www. Bo panikujesz zastanawiając się, jak u licha prowadzić księgowość. Bo dokucza brak snu. Bo „ życzliwi” mówią, że nic z tego nie będzie. Ale uwierz mi, że warto. Bo to Ciebie będą pytać, jak to zrobiłaś. Przestaną wyśmiewać to, że pewne rzeczy robiłaś pro bono, tworząc własne portfolio. I to T wreszcie, z uśmiechem na ustach i bez lęku, złożysz wypowiedzenie. I nie będziesz smucić się w poniedziałkowy, słoneczny poranek. Powodzenia!

Poprzedni artykułWyjątkowe pakowanie prezentów,
Następny artykułOleje mineralne w kosmetykach, dobre czy złe?
Katarzyna P.
Joginka zakochana w pięknym słowie. Kibicuje Kobietom w ich rozwoju.
5 1 vote
Article Rating
Subscribe
Powiadom o
guest
1 Komentarz
Oldest
Newest Most Voted
Inline Feedbacks
View all comments
katsin

Jestem na etapie: zadbaj o zaopatrzenie 😉 Przygotowuję porządny grunt zanim podejmę ostateczną decyzję 😉